Wystawa Rzeźb Pawła Jacha

Wystawa Rzeźb Pawła Jacha

Morfologia sztuki Pawła Jach od początku wydaje się jasna i klarowna. Materiały użyte do wykonania rzeźb - drewno i stal – stanowią źródło sensu kształtują język plastyczny dzieła. Wszystko, co powiemy o tej twórczości rodzi się z doświadczenia estetycznego (czyt. Cielesnego przeżycia; gr. aisthetikos to dosł. „dotyczący poznania zmysłowego”) – i właśnie w przeżyciu kształtuje swój sens tworzony każdorazowo znak-dzieło. 

Tak więc drewno u Jacha jest nośnikiem cielesności, materialności, widzialności; stal zaś to duch, niematerialność, świetlistość lub przejrzystość. Ten binarny kod: drewno –ciało i stal – duch, określa znaczenie sztuki Jacha. Jednak to, co dzisiaj stanowi o trudności przyjęcia tych dzieł, nie jest związane z formą czy nawet treścią, lecz z naszą niezdolnością do uczestnictwa w objawiającej się rzeczywistości, swoistym kalectwem percepcji. Sztuka Pawła Jacha nie tworzy bowiem żadnego widowiska, tym samym nie jest atrakcyjna dla felietonistów, stawiając wręcz opór próbującym zawłaszczyć ją dyskursom. Wymaga ona jednego: kontemplacji.

(…)Wielokrotnie wracałem do tych rzeźb, próbując uchwycić, co było jasne od początku. Każda bowiem praca jest przeniknięta tym samym duchem i stanowi wyraz nieskończonych wariacji na temat jednego wciąż trwającego wydarzenia.

Kiedy wpatrywałem się w te dzieła, na powierzchnię mojej świadomości wypłynęło słowo exultare, otwierając mi ich rozumienie. Exultare to wyniesienie, radość, triumf, uniesienie (uczucie), wywyższenie, podwyższenie krzyża świętego (ang. „exaltation of the holy cross”), także taniec pełen radości.

(…) Używam go do określenia rzeźb Pawła Jacha, ponieważ odnajduję w nich zarówno ruch, który jest jakimś poderwaniem i wyniesieniem czy nawet wywyższeniem, jak i poruszenie właściwe radości i tańcowi. Patrząc bowiem na dzieło Jacha, odkrywamy, że to nie materia i ciało są podstawą bytu, lecz przenikający wszystko duch. On kształtuje i tchnie życie. Podobnie o efekcie „lśnienia” uzyskiwanym przez Jacha na drodze polerowania pisze prof. Mariusz Białecki: „te prace obdarzone są blaskiem, wizualnym parametrem życia””.

Tomasz Biłka OP - fragment artykułu „Exsultare: radość i wywyższenie”, Arteon, magazyn o sztuce, nr 5 (229) maj 2019, ISSN 1508-3454